A MIAŁAM TAKI SUPER POMYSŁ…

 

Miałam taki pomysł, że w środku wakacji pojadę z dziećmi nad morze, że wezmę pod uwagę wszystkie trudności z jakimi boryka się mój Syn z autyzmem i dzięki temu jemu będzie tam dobrze, a wszyscy będziemy cieszyć się morzem, plażą, piękną pogodą… Sielanka, cisza, spokój i… trójka dzieci taaa. Widzicie jaką mrzonkę sobie w głowie wysnułam? Cisza może i była, ale przed naszym przyjazdem lub nocą. Spokój? Jakoś szczególnie w pierwszym tygodniu pobytu nad morzem moi synowie postanowili codziennie po kilka godzin trenować się w negocjacjach, mediacjach, zapasach, MMA i w tym, który głośniej wyrazi swoje emocje. Jeden zachwycony morzem, kopaniem w piachu. Drugi po godzinie na plaży miał dość i ogłaszał ewakuację lub niemalże niczym struś podejmował próby zakopania głowy w piasek. A że trzeci syn zwykle w tym czasie próbował łapać drzemkę więc wszelkie zmiany miejsca pobytu, przepakowywania i negocjacje skutecznie mu w tym przeszkadzały… Nad morzem było wiele fajnych chwil, ale z sielanką to niewiele miało wspólnego.

We wrześniu miałam taki pomysł, że wyślę dwóch starszych Synów na zajęcia grupowe. Wybrałam idealne, czyli takie, które spełniały moje oczekiwania co do podejścia kadry, ale też bardzo uwzględniały preferencje obu synów. Po miesiącu adaptacji (czyt. miesiącu siedzenia pod ogrodzeniem terenu, gdzie odbywały się zajęcia) wreszcie przyjęłam do wiadomości, że to nie jest miejsce dla T. Drugi syn zachwycony zajęciami więc stanęłam przed wyzwaniem pt. logistyka i nową dla mnie rolą podwójnego szofera. Hmm, a miałam wszystko tak pięknie zaplanowane…

Nie spodobało się T. na jednych zajęciach grupowych to stwierdziłam, że spróbujemy z innymi bo przecież socjalizacja, umiejętności społeczne, pierwsze przyjaźnie itd. I co? Po 15 minutach T. stanął w drzwiach i oświadczył, że on chętnie tu wróci, ale… jak prowadzący będzie sam.

Podążanie za dzieckiem, zrezygnowanie z własnego pomysłu na to jakie powinno być i co może mu służyć, otwartość na to jakie jest, co jest dla niego trudne, a co fascynujące, bywa dla mnie niesamowitym wyzwaniem i jednocześnie tym co niesamowicie wspiera relację opartą na zaufaniu. A pytanie, które zadaję sobie prawie każdego dnia brzmi:

Jak mogę wspierać mojego syna z autyzmem w przezwyciężaniu trudności i jednocześnie mieć otwartość na to, że może nie jest to jeszcze ten moment, w którym jest on gotowy by daną trudność przezwyciężyć?

 

  • Autorem zdjęcia jest Malcolm.

Podobne wpisy

Komentarze (13)

  • Natalia Lub 6 lat ago Reply

    Nie wiem czy dobrze zrozumiałam: wybrałaś się nad morze z trójką dzieciaków sama? Szacun! Myślę, że nie tylko dzieci autystyków mają niekiedy takie dylematy. W mniej lub bardziej poważnych sprawach. Choćby spacer – ciągnąć to dziecko na ten plac zabaw czy spędzić jednak tę godzinę przy krawężniku skoro tak bardzo chcę oglądać te ślimaki? ? Dobrze czytać, że nie tylko ja tak mam.

    Autystycznie Empatycznie 6 lat ago Reply

    Hej Natalia 🙂 nad morze wybrałam się ze znajomymi, ale nie z mężem, a to znaczy, że wszystkie sytuacje z krzykiem i łzami wymagały mojej obecności czy utulenia. Tak, to było wyzwanie. A ślimaków i my nie ominiemy bez postoju, podobnie zreszta jak pająków, mrówek i wszystkich możliwych żuczków 😉

    spouche 11 miesięcy ago

    generic levitra for sale Dogkill QWXFXVTOkzCCh 6 17 2022

    spouche 10 miesięcy ago

    buy cialis online us Thirdly, the propensity score for diuretic use and the need for dialysis were adjusted for time variable models, allowing us to incorporate changes in disease progression after dialysis for AKI and potentially providing useful prognostic information regarding important complications in intensive care units

    spouche 10 miesięcy ago Reply

    women viagra In the first half, the proliferative phase, the ovary produces eggs and the estrogen hormone

  • Crasturse 2 lata ago Reply

    who manufactures stromectol Order Tadalis Sx Soft Visit Your Doctor Online

    spouche 10 miesięcy ago Reply

    cialis online prescription Long term antibiotics in the management of non CF bronchiectasis do they improve outcome

  • spouche 11 miesięcy ago Reply

    In contrast, both the activity and the specificity of the heterologous AT domains remained unaffected priligy equivalent Support through IVF Megan s Story

  • spouche 11 miesięcy ago Reply

    The patients received an injection of 20 mg of furosemide at the time of tracer application generic levitra deltasone motilium sirop danger Two days of riots two weeks ago, with dozens of cars set afire in Trappes, a suburb southwest of Paris, was a new reminder of the simmering anger

  • Muptemimi 11 miesięcy ago Reply

    Granville TVMmabAVFUm 6 27 2022 comprar levitra en madrid sin receta

  • spouche 11 miesięcy ago Reply

    levitra ou kamagra 15 LPP contains multiple protein protein interaction domains

  • spouche 11 miesięcy ago Reply

    New Episode Dr buying cialis online

  • Muptemimi 11 miesięcy ago Reply

    Normalization of this ratio by addition of anastrozole to the treatment regimen improved the treatment outcomes propecia for women

Skomentuj Autystycznie Empatycznie Cancel Reply